Wysłany: Pon 16 Lut, 2009 18:14 PO co one to robią...
Mam problem z moimi koleżankami z klasy....Nowiec ONE TNĄ SOBIE ŻYŁY......nieiwem co mam zrobić..niektóre to robią tylko na pokaz ale inne aż do krwi boje się onie co sie stanie gdy któras mocniej przyciśnie ...moja przyjaciulka tez tak robi...nie zkapuje przeciez pani to nie będzie fer...ale jesli nie zaeraguje to będzie źle ....sama na wlasnej skurze wiem BOJE SIE ONIE ..może sama mam zacząc żeby nie zostac odzucona z grupy
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 655
Wysłany: Pon 16 Lut, 2009 19:37
Ty nawet nie zaczynaj! To jest jakaś dziwaczna moda, która ogarnęła twoje koleżanki. Spróbuj porozmawiać ze swoja przyjaciółką. Może, ona to robi tylko dlatego, że robią to inne?
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
U mnie w szkole robią wszystkie dziewczyny jakaś moda strzeliła im do głowy
Chciałem im zabrać zabrałem ale przy tym było nieszczęście i podciołem 3 palce:(
I piszą na trobach takie zdanie: "Tabletka + Żyletka = NASTĘPNY ŚWIAT"
A co do tematu chciałabyś się wykrwawić???? Mów tym rzeczom STOP
A co trzeba zrobić żeby ich powstymać??? Porostu wytłumacz im skutki a jak nic nie da to pogadaj z wychowawczynią albo z pedagogiem
Może ktoś ma inny pomysł na powstrzymanie tego???
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pon 16 Lut, 2009 21:23
Nie ma lekarstwa na głupotę...
Jeżeli chcą to robić, to niech robią, dopóki nie krzywdzą innych... zmień koleżanki, ewentualnie przywróć je na dobrą drogę, ale na pewno nie rób tego co one.
_________________
Myszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 17 Lut, 2009 13:28
dzięki za pomoc alr moja przyjaciułka wylądowała w szpitalu z zakażeniem i to poważny to poszólam do tych innych co one o tym myślą niektóre przestały a inne too jeszcze bardziej nakręciło
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 17 Lut, 2009 14:45
U mnie też są debile w klasie. Po prostu odłącz się od nich.
Myszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 17 Lut, 2009 17:06
no ok ja sie juz z nimi nie trzymam Ale to moja przyjaciułkaz która przyjażnie się od 6 lat Martwie sie onia I TO PRZEZEMNIE WYLOĄDOWAŁA W SZPITALU bo ja jek nie zatrzymałam tak jak ona mnie kiedy sie odchudzłam i to dzieki niej nie wpadłam w anorekksje albo bulimie
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Wto 17 Lut, 2009 19:16
Na pewno użalanie się na forum nie pomoże. Ani Tobie, ani przyjaciółce. Co możesz teraz zrobić? Skoro to Twoja przyjaciółka to chyba proste - naprawić błędy wcześniejsze. Odwiedzaj Ją w szpitalu (o ile wciąż w nim jest) i bądź przy niej.
Poza tym nie sądzisz że skoro masz tych "naście" lat to taką sprawą powinni zająć się jej rodzice? Jeśli chcesz się zachować jak na poważną babę przystało, a nie dzieciaka to dorwij jakiś kontakt do jej rodziców, zadzwoń/przyjdź i powiedz że się o nią martwisz. I nie mów że to głupio, bo w końcu o Twoją przyjaciółkę idzie, nie moją : )
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 655
Wysłany: Wto 17 Lut, 2009 20:00
Shaunri napisał/a:
Na pewno użalanie się na forum nie pomoże. Ani Tobie, ani przyjaciółce. Co możesz teraz zrobić? Skoro to Twoja przyjaciółka to chyba proste - naprawić błędy wcześniejsze. Odwiedzaj Ją w szpitalu (o ile wciąż w nim jest) i bądź przy niej.
Poza tym nie sądzisz że skoro masz tych "naście" lat to taką sprawą powinni zająć się jej rodzice? Jeśli chcesz się zachować jak na poważną babę przystało, a nie dzieciaka to dorwij jakiś kontakt do jej rodziców, zadzwoń/przyjdź i powiedz że się o nią martwisz. I nie mów że to głupio, bo w końcu o Twoją przyjaciółkę idzie, nie moją : )
Tak jest. A koleżanki miej daleko, skoro chcą się niszczyć niech to robią. Chyba nic innego im nie pomoże jak przejechanie się na własnym błędzie
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
Jak mówisz że ona ci nie pomogła jak się odchudzałaś to czy oby to na pewno jest taka mocna i prawdziwa przyjaźń?
Owszem pomóż jej i rozmawiaj z nią dużo, a jak już dojdzie do siebie to obserwuj czy ona na pewno jest taka szczera i wierna czy czasami cię nie oszukuje co do tej waszej przyjaźni.
_________________ "Dokąd tak biegniesz? Przecież wiesz że przed sobą nie uciekniesz."
acha to w takim razie przepraszam. Oczywiście jej pomóż tak jak już mówiłam wcześniej
_________________ "Dokąd tak biegniesz? Przecież wiesz że przed sobą nie uciekniesz."
"So if you love me let me go"
Riaga -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009 21:37
Nie chcę offtopować, ale no... Myszko... twój sposób pisowni doprowadza mnie do rozpaczy... nie mówię o błędach ortograficznych, bo to jest zrozumiałe, ale przecież czasami nie da się rozczytać... nie przebieraj paluszkami na klawiaturze tak szybko, jak słynny keyboardzista, zastanów się, gdzie jest jakaś litera, którą chcesz napisać, a nie "Osube" "Kalsie", "Nowiec", "Zkapuje"...
Przepraszam, że wytykam ci błędy, ale nie mogłam już wytrzymać -.-
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 655
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009 21:39
Riaga, wyprzedziłaś mnie. ;D
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
Twilight ;*
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009 19:20
Riaga napisał/a:
jak słynny keyboardzista
Czy chodzi ci o Jean Michela Jarre? Bo on nie jest keyboardzistą, tylko syntezatorowiczem, jeżeli można tak nazwać. I gra na tri... coś tam, więc nie jest na pewno keyboardzistą. Po za tym 45% moich utworów też opiera się na synthach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach