01)Rok 1659. Robinson wkroczył na pokład statku. Statki poruszały się wtedy po morzach tylko dzięki sile wiatru dmącego w żagle. Lądy i morza ziemi kryły jeszcze wiele tajemnic. Żądza przygód i chęć wzbogacenia się pchnęły młodego Robinsona na szlak Wielkiej Przygody. 02)Podczas burzy statek, na którym płynął Robinson, zaczął tonąć i pogrążył się w falach. Zatonęła również szalupa ratunkowa. Robinson zdołał dopłynąć do skalistego brzegu. 03) Pierwszą noc na wyspie, w obawie przed dzikimi zwierzętami Robinson spędził na drzewie. 04)Pewnej burzliwej nocy u wybrzeży wyspy rozbił sie statek. Drogę do wraku Robinson przebył w pław. Wyprawa opłaciła się sowicie. Z okrętowych desek sklecił tratwę i przywiózł na wyspę wiele rzeczy - bezcennych dla rozbitka. Oto jego zdobycz: nieco żywności, kilka strzelb, proch i naboje, sztuka żelowego płótna, parę zwojów lin okrętowych, hamak, trochę odzieży, a przede wszystkim narzędzia stolarskie i gwoździe. 05)Ze szczytu wzgórza roztaczał się widok na całą wyspę. Była bezludna. Robinson mógł liczyć tylko na własne siły i własną zaradność. 06)Z rozbitego statku przywiózł pieska, który tał się jego jedynym i nieodłącznym towarzyszem. Razem wyruszyli na poszukiwanie jakiegoś schronienia. 07)U stóp wysokiej skały znaleźli dużą grotę. Robinson zabezpieczył wejście wysokim wałem z ziemi i palisadą z grubych pni. 08) Przez wiele tygodni rozbitek klecił krzesła, stoły i półki. 09)Wyspa obfitowała w zwierzynę i ptactwo. Żywił się przeważnie mięsem, które piekł nad ogniskiem. 10) Na wyspie występowała glina. Robinson zabrał się do robienia garnków. Po wielu nieudanych próbach osiągnął sukces. Oto trzymał w rękach swój pierwszy garnek i po raz pierwszy od pobytu na wyspie mógł ugotować rosół. 11) Po roku pobytu na wyspie doszedł do wniosku, że musi oszczędzać naboje. Zamiast polować na kozy lepiej je hodować. 12) Robinson z dumą spoglądał na małe poletko, na którym zasiał uratowaną ze statku garść zboża. Po kilku latach doczekał się pięknych zbiorów. 13) Wiele potrzebnych przedmiotów nauczył się robić samemu. Potrafił już wyplatać z wikliny potrzebne mu kosze. 14) Był coraz lepszym krawcem. Odzież szył z wysuszonych na słońcu skór zwierząt. 15), Choć mijały lata, rozbitek nie przestał wierzyć w ocalenie. Od piętnastu lat, co dzień spoglądał na morze w nadziei, że ujrzy jakiś statek. 16) Pobiegł w kierunku głosu i... Zobaczył papugę, która z czasem nauczyła się mówić jego imię i nazwisko. 17) Robinson postanowił zbudować łódź. Najcięższą pracą było ścinanie drzew. Oto Robinson-drwal. Wydrążony pień ogromnego drzewa będzie stanowił kadłub łodzi. 18) Budowa łodzi trwała dwa lata. Gdy była już gotowa, Robinson odbywał w niej długie podróże wzdłuż brzegów wyspy i podziwiał swoje "królestwo". 19 Podczas jednej z takich wypraw spostrzegł na piasku wyraźny ślad bosej ludzkiej stopy. A zatem na wyspie był jeszcze jakiś człowiek! Z chwilą, kiedy Robinson ujrzał na piasku ślad bosej stopy, ogarnął go niepokój. Dręczyła go niepewność, kto odwiedza wyspę. Kiedy natknął się na wygasłe ogniska i ludzkie kości domyślił się, że to muszą być ludożercy! Teraz musiał zatroszczyć się o własne bezpieczeństwo. Minęło jednak kilka lat, zanim Robinson zobaczył ludożerców. 20) Pewnego dnia zauważył łodzie przy brzegu, a potem półnagich dzikusów, tańczących dookoła ogniska. 21) Z niepokojem obserwował, jak wleczono dwóch bezbronnych jeńców. Nagle jeden z nich rzucił się do ucieczki i zaczął biec w kierunku kryjówki Robinsona. 22) Robinson skoczył na pomoc, Po krótkiej walce ludożercy uciekli w popłochu. Oswobodzonym jeńcem był młody Indianin z odległej wyspy. 23)Robinson zaprowadził Indianina do jaskini, gdzie go nakarmił i napoił. 24) Skończyła się już samotność! Młodego Indianina Robinson nazwał Piętaszkiem. Piętaszek chętnie pomagał w każdej pracy. 25) Piętaszek okazał się wiernym towarzyszem. Robinson nauczył go posługiwać się strzelbą. Wspólnie udawali się na polowania. 26) Minęły znowu trzy lata. Dla Robinsona był to już dwudziesty siódmy rok pobytu na wyspie. I oto znowu pojawili się ludożercy 27) Huk strzałów mieszał się z okrzykami uciekających dzikusów. Robinson z pomocą dzielnego Piętaszka uwolnił dwóch jeńców. 28)Piętaszek oszalał z radości. Jednym z jeńców był jego ojciec, porwany z sąsiedniej wyspy. 29)Drugim jeńcem był Hiszpan, rozbitek ze statku, który zatonął u skalistych wybrzeży. 30) Wieczorami Hiszpan opowiadał o swoich przygodach i o rozbitkach mieszkających na wyspie, z której pochodził Piętaszek. 31) Postanowiono sprowadzić wszystkich rozbitków na wyspę Robinsona. Ojciec Piętaszka i Hiszpan podjęli się tego zadania. 32) Po tygodniu jakiś statek zarzucił kotwicę w pobliżu wyspy. Po raz pierwszy od dwudziestu ośmiu lat. 33)Ze statku spuszczono szalupę. Marynarze ujęli wiosła w dłonie i po chwili łódź zbliżyła się do brzegu. 34) Okazało się, że to buntowani marynarze chcieli wysadzić na wyspę swego kapitana i jego towarzyszy. 35), Gdy marynarze zapuścili się w głąb wyspy, Robinson z Piętaszkiem uwolnili jeńców. 36) Zdumieni marynarze widząc bezcelowość buntu przysięgli wierność kapitanowi. 37) Kapitan z towarzyszami opanował okręt. 38) Robinson z wielkim wzruszeniem żegnał wyspę, na której spędził dwadzieścia osiem lat.