Cze.
Zastanawiam sie ad hodowlą własnego drzewka bonsai.
Mam kilka pytań:
1. Czy zajmuje to duzo czasu?
2. Jaki gatunek wybrac na początek liściasty czy iglasty?
3. Czy drzewka wymagaja szczegółowej pielęgnacji ( specjalna gleba, nawóz itd)
4. Czy lepiej kupic nasionko czy młode drzewko?
5 Czy na pewno drzewko wyrośnie?
6. Ile lat będzie życ?
_________________ "Nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza. Jestem duszą, która ma widzialną część zwaną ciałem" <><><><><><><><><><><>
www.zwykle-zycie-pewnej-nastolatki.bloog.pl
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 26 Gru, 2008 15:53
1. Drzewka bonsai hoduje się tyle czasu, jak są wielkie, od nawozu i od gleby. Podam ci przybliżony czas, gdy mi dasz wymiary swojego drzewka
2. To według mnie nie ma znaczenia.
3. Im więcej czasu takie drzewko chcesz mieć, tym więcej czasu jemu poświęcaj
4. Młode drzewko
5. Na około 80,90%.
6. To zależne od punktu 1 i 3.
Drzewka bonsai hoduje się tyle czasu, jak są wielkie, od nawozu i od gleby. Podam ci przybliżony czas, gdy mi dasz wymiary swojego drzewka
Ja chce miec drzewko ale jeszcze nie mam.
nasty_girl napisał/a:
Szczerze, jest to trudne, drzewka te mają duże wymagania itd..
No łatwe to na pewno nie będzie Ale chciałabym spróbowac więc pytam kto ma pojęcie o tym
_________________ "Nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza. Jestem duszą, która ma widzialną część zwaną ciałem" <><><><><><><><><><><>
www.zwykle-zycie-pewnej-nastolatki.bloog.pl
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 26 Gru, 2008 19:59
Chcesz mieć? To jeżeli jest to porządne drzewko (a nie chińska podróba ), to możesz zapytać się sprzedawcy o rozmiar, lub sama przyjść do sklepu z miarką.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 26 Gru, 2008 20:01
Mieliśmy z narzeczonym bonsai, niestety, mimo tego, że wiedzieliśmy jakie to dokładnie jest i jak pielęgnować, to nie udało się.. drzewko było spryskiwane itd, ale uschło.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 26 Gru, 2008 21:44
Próbowałem, wyglądało ładnie, fajnie się strzygło, fajnie rosło i któregoś dnia kiedy się obudziłem wyglądało jak mały badyl wyrwany z ziemi - czemu uschło, nie wiem do dziś. Tak czy owak pewnie kiedyś sobie jeszcze sprawię jedno jak się zbiorę, bo bardzo miło się na to patrzy, takie miniaturowe drzewko : )
Lena - Odnośnie twoich pytań - na necie jest masa specjalistycznych for zajmujących się tą tematyką - pytaj tam.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 27 Gru, 2008 08:40
Shaunri napisał/a:
Próbowałem, wyglądało ładnie, fajnie się strzygło, fajnie rosło i któregoś dnia kiedy się obudziłem wyglądało jak mały badyl wyrwany z ziemi - czemu uschło, nie wiem do dziś. Tak czy owak pewnie kiedyś sobie jeszcze sprawię jedno jak się zbiorę, bo bardzo miło się na to patrzy, takie miniaturowe drzewko : )
Było dokładnie tak samo. Takie malutkie już za 30 zł znajdziesz, przynajmniej mniej więcej tyle daliśmy za nie z 3 lata temu..
chciałam się tylko dowiedziec czy ktos na forum hoduje bonsai
_________________ "Nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza. Jestem duszą, która ma widzialną część zwaną ciałem" <><><><><><><><><><><>
www.zwykle-zycie-pewnej-nastolatki.bloog.pl
Co prawda kompletnie się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że wyhodowanie 6-metrowego bonsai to olbrzymi błąd w sztuce
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
_________________ "Nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza. Jestem duszą, która ma widzialną część zwaną ciałem" <><><><><><><><><><><>
www.zwykle-zycie-pewnej-nastolatki.bloog.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach