Ładne... chyba nawet najładniejsze ze wszystkich !
Otwieracz Gość
Wysłany: Pią 22 Paź, 2004 23:14
Twoja mama to maskotka...ba najlepsza...i cholera do tego kwiatek jeszcze tyle podtekstow to nawet Freud nie znajdzie i kompleks Edypa sie kłania .....ja nie wiem co ty ze swoja stara wyprawoiaszw ogródku i na jakich obiektach botanicznych i w jakichy pozycjach mnie to wogule nie obchodzi i powiem ci zachowaj to w rodzinie....takie rzezy lepiej by sie nie rozchodzili....co powiedzą...ludzie no nie wiem ale dzieci....kurde...
P.S. twoja stara ma dziwne imie :D
Twoja mama to maskotka...ba najlepsza...i cholera do tego kwiatek jeszcze tyle podtekstow to nawet Freud nie znajdzie i kompleks Edypa sie kłania .....ja nie wiem co ty ze swoja stara wyprawoiaszw ogródku i na jakich obiektach botanicznych i w jakichy pozycjach mnie to wogule nie obchodzi i powiem ci zachowaj to w rodzinie....takie rzezy lepiej by sie nie rozchodzili....co powiedzą...ludzie no nie wiem ale dzieci....kurde...
P.S. twoja stara ma dziwne imie
Wiem, wiem.. szybko odpowiadam, ale nie chciało mi się tu wchodzić...
A co Do Cie, to kurde, nie obrażaj mojej matki! Co Ty se myślisz? Kurde, pan świata...
_________________ Może kiedyś tu jeszcze zajrzę. Nie wiem, jak mi się zachce...
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 20:46
o przepraszam..panem świata ...jeszcze... nie jestem ale jak zauwazyłas...to czysto ironiczna i intertekstualna interpretacja twojego wiersza...innymi słowy...kiepskie ujecie ciekawych zagadnien...cos jak bubel, i serio wiersz brzmi na zboczony
o przepraszam..panem świata ...jeszcze... nie jestem ale jak zauwazyłas...to czysto ironiczna i intertekstualna interpretacja twojego wiersza...innymi słowy...kiepskie ujecie ciekawych zagadnien...cos jak bubel, i serio wiersz brzmi na zboczony
Doobra, jak chcesz, ale bez obrażania mojej matki... A jeśli nie obraziłeś to mi to napisz... Jestem ciemna blondynka
_________________ Może kiedyś tu jeszcze zajrzę. Nie wiem, jak mi się zachce...
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 21:05
nieważne...ale Twojej matki nie obraziłem...w każdym razie nie o to chodziło
pociesze cie choć ten wiersz jest słaby to i tak lepszy od wielu twoich koleków i koleżanek z forum, od biedy jakąs prawde mówi no i ma podtekst(choć o nim sama nie wiesz)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach